W Parlamencie Europejskim w Brukseli z inicjatywy eurodeputowanych PiS Witolda Waszczykowskiego oraz Dominika Tarczyńskiego odbyło się wysłuchanie publiczne na temat Inicjatywy Trójmorza, projektu zainicjowanego w 2015 roku przez prezydentów Polski i Chorwacji, grupującego 13 krajów Europy Środkowej. W wydarzeniu udział wzięli dr Jan Parys, były minister obrony narodowej RP, dr Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog, profesor Uniwersytetu Łódzkiego oraz dr Maciej Olchawa, stypendysta Fundacji Kościuszkowskiej na Uniwersytecie Loyola w Chicago.

Witold Waszczykowski zauważył, że problem bezpieczeństwa jest dla Polski sprawą kluczową już od kilkuset lat. Według byłego ministra spraw zagranicznych, „po upadku Zimnej Wojny mieliśmy nadzieję, że problem ten został rozstrzygnięty, szczególnie po przystąpieniu do NATO i UE.” Zastrzegł jednak, że „dylemat wrócił i dzisiaj znaleźliśmy się między agresywnym rosyjskim imperializmem i bezmyślnością Zachodu. Pamiętając, że bezpieczeństwo nie jest dane raz na zawsze, musimy umacniać nasze najbliższe otoczenie i budować regionalną integrację”.

Podsumowując, Waszczykowski stwierdził, że sukces Inicjatywy Trójmorza może nam zapewnić odporność na wspomniane rosyjskie zagrożenie i - z drugiej strony - na łaskę bezmyślnego Zachodu.

Dominik Tarczyński zastanawiał się nad aktualną sytuacją i przyszłością tego projektu w kontekście wydarzeń międzynarodowych. Eurodeputowany przypomniał, że od dłuższego czasu w Parlamencie Europejskim toczy się debata na temat zmiany traktatów i dodał, że może to mieć znaczący wpływ na przyszłość Inicjatywy Trójmorza. Zwrócił również uwagę na wagę zbliżających się w Stanach Zjednoczonych wyborów prezydenckich i potencjalny powrót Donalda Trumpa do Białego Domu. Jak stwierdził szef delegacji PiS w PE, również sytuacja w Polsce po wyborach nowego rządu rodzi pytania o wykorzystanie potencjału Inicjatywy Trójmorza i prawdopodobieństwo zaniedbania tego projektu.

Biorący udział w debacie eksperci podkreślali trzy najważniejsze aspekty Inicjatywy Trójmorza: kwestię rozwoju infrastruktury, w tym infrastruktury o podwójnym zastosowaniu (także wojskowym), bezpieczeństwa energetycznego opartego m.in. na imporcie energii z USA i połączeniach pomiędzy krajami Trójmorza za pośrednictwem rurociągów gazowych oraz wagi zaangażowania politycznego Stanów Zjednoczonych w projekt Trójmorza. Byli również zgodni co do kluczowego miejsca Polski w tej układance, bez której zdecydowanego zaangażowania projekt nie ma szans na powodzenie.